Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fallen
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stettin .
|
Wysłany: Sob 12:16, 14 Lis 2009 Temat postu: Nasze recenzje. |
|
|
Tutaj możecie napisać swoją własną recenzję na temat drugiej płyty Tokio Hotel "Zimmer 483"
UWAGA
W temacie zamieszczamy tylko i wyłącznie nasze poglądy i
sugestie.
Ostatnio zmieniony przez Fallen dnia Sob 12:17, 14 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Triinuu
FFTH Forum Team
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wa.wa
|
Wysłany: Pon 22:33, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Pierwsze odtwarzania Zimmer 483 były dla mnie dość dziwnym przeżyciem. W ogóle nie pasowały mi do tej 4 chłopców z Magdeburga, których pokochałam za sprawą Durch den Monsun.
Płyta wydała mi się bardziej dojrzała, przemyślana, nie odnalazłam w niej tego młodzieńczego szaleństwa, dlatego też uznałam ją za słabą i odłożyłam na dobre 2 miesiące. Dopiero gdy do niej powróciłam, zdałam sobie sprawę, że TH nie będzie wiecznie zespołem z mangowym chłopcem za wokalistę i trójką kumpli biegających obok niego, zrozumiałam że dorastają, potrzebują zmian, nie będą do końca życia pisać piosenek dla zbuntowanych nastolatków. I wtedy bum, zakochałam się w tym albumie, może nie tak bardzo jak w Schrei, ale to chyba ze względu na to, że Zimmer483 towarzyszyła mi w wielu trudnych chwilach i niektóre piosenki do dziś przywołują najróżniejszej maści wspomnienia, szczególnie 'Stich Ins Gluck' i 'Spring Nicht'.
Podsumowując, płyta jest genialna, chociaż nie przebija pierwszego albumu. Jednakże, w porównaniu do Humanoid, już tęsknię za stylem i nastrojem, jaki panował, podczas gdy Zimmer 483 w nieskończoność obracała się w odtwarzaczu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lanni
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Sob 20:09, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Triinuu napisał: | nie odnalazłam w niej tego młodzieńczego szaleństwa, |
(...) którego brakuje do dziś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrt.
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Nie 1:42, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mam tą płytę, pamiętam jak pojechałam po nią do sklepu, a później wniosłam niczym relikwię do domu. xD. W ogóle płyty TH są jedynymi moimi płytami których opakowania i książeczki są w niemalże nienaruszonym stanie. Ale moja opinia... Więc:
Jak już chyba gdzieś na forum wspominałam z tą płytą zżyta jestem najbardziej, nie mogę powiedzieć czy to właśnie ta czy może jednak Schrei mnie zahipnotyzowała tak, że nie przestałam ich słuchać. Może tak Schrei przyciągnęła uwagę i zaczęła proces a właśnie Zimmer 483 dopełnił go i zakończył. Na płycie nie ma chyba żadnej piosenki która w jakimś choć najmniejszym stopniu mnie nie ruszyła w tę czy w inną stronę. Piosenki z tej płyty - te wolniejsze- są ucieczką od rzeczywistości kiedy jest źle. Z kolei te szybsze puszczam zawsze kiedy mogę, potrafię przy nich skakać.
Nie potrafię porównać płyt, a może nie chcę tego robić. Jedno jest pewne Humanoid jest inny od wcześniejszych, ale inny nie zawsze oznacza zły, gorszy. Teraz słucham wszystkich piosenek TH, różnie raz tych raz innych, jednam często włączam je w pewnej kolejności i tylko te od których bije do mnie jakaś iskierka... Nawet nie wiem jak to opisać, ale chyba zrozumiałyście o co chodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Style edur
created by spleen &
Programy.
|