5 lat Tokio Hotel!

JustIneTee

Minęło już 5 lat odkąd Tokio hotel pojawiło się w branży muzycznej i zatrząsło całymi Niemcami, a później całym światem. Jakie są Wasze refleksje w związku z tym? Chcielibyście coś powiedzieć?

Zachęcamy do pisania krótkich, kilku zdaniowych wypowiedzi. Najciekawsze z nich znajdą się w sepcjalnym reportażu w najnowszym wydaniu 483 News. Pomóżcie nam i przedstawcie swoje zdanie!

Tola

Jest 15.08.2010 minęło dokładnie 5 lat odkąd po raz pierwszy mieliśmy okazję
zobaczyć teledysk do Durch Den Monsun.

Minęło 5 lat odkąd Tokio Hotel podbiło listy przebojów na całym świecie,

zdobyli niesamowitą popularność, dzięki tej piosence, najwspanialszej z najwspanialszych.

Dzięki niej Tokio Hotel wzbiło się na wyżyny, dawniej nie(zwykły) zespół stworzony przez czwórkę nastolatków z Magdeburga, a dziś jeden z najpopularniejszych młodzieżowych zespołów rockowych.

Ich ballady doprowadzają tłumy fanów do wzruszenia- w tym mnie.

Oni tyle mi dali, tą jedną piosenką liczącą zaledwie 3,30 min podbili serca milionów.

Gdyby nie piękna pieśń o Monsunie, możliwe, że dziś nie byłoby Tokio Hotel,

lub byłby to jedno sezonowy zespół jakich w tym stuleciu wiele.

***

Gdy po raz pierwszy zobaczyłam teledysk do Monsuna, nie spodziewałam się,

że za kilka lat tyle będzie dla mnie znaczyć ten utwór, teledysk i zespół.

Jednak było w nim coś niesamowitego, coś co sprawiło, że w czasie refrenu,

łzy spłynęły po moim policzku, to było dla mnie bardzo dziwne, ponieważ

nigdy nie czułam niczego podobnego...

Żadna piosenka nie wzbudziła wcześniej we mnie takich emocji.

Już wtedy wiedziałam, że to będzie początek czegoś pięknego, pomimo wszystkiego...

***

Później było już tylko lepiej, wierzyłam w Nich i nadal wierzę.

Moje marzenia się spełniają, Oni pomagają mi je spełniać.

Moje sny się sprawdzają, a życie bez Nich nie byłoby taki piękne.

Dzięki Nim mam w co wierzyć, mogę marzyć i spełniać marzenia.

Mogę po prostu żyć, razem z Nimi w tym wspaniałym świecie, jak w bajce.

I wiem, że nigdy nas nie zostawią, wiem, że będą z nami.

A kiedy przyjdzie Im czas pożegnać się ze sceną.

To i tak będą w nas na zawsze.

Swoimi tekstami, muzyką, przekazaną wiedzą.

***

Dziękuję za to, że jesteście z nami już 5 długich, pięknych lat.

Dziękuję za wszystko co nam przekazaliście.

Za Waszą niezwykłą muzykę.

Za głębokie emocje.

Za przejmujące teksty piosenek.

Za uśmiechy na Waszych twarzach.

Za to, że;

Nauczyliście mnie kochać.

Nauczyliście mnie iść poprzez monsun za światem,

na koniec czasu, gdzie nie pada w ogóle deszcz,

przez burzę wzdłuż przepaści.

Nauczyliście mnie krzyczeć najgłośniej jak potrafię,

aż będę sobą.

Nauczyliście mnie pokonywać wszystkie przeszkody.

Nawet 1000 mórz.

Nauczyliście mnie żyć.

Dziękuję za wszystko, co dzięki Wam osiągnęłam i jeszcze osiągnę.

Chciałabym żebyście zawsze byli dla mnie, dla nas.

Chciałabym żebyście dalej tworzyli tak wspaniałą muzykę.

I co najważniejsze, chciałabym żebyście odnaleźli życiowe szczęście.

Nely

Chłopcy z TH są niesamowici nigdy się nie podają choć wiele ludzi jest przeciwko nim.. oni zawsze dążą do swojego celu...Zawsze nas uczą jak walczyć,jak spełniać marzenia.Dzęki nim tak naprawdę rozumiem wiele więcej.Oni zawsze nam pokazują drogę w życiu, zawsze są razem z nami już te 5 pięknych lat..Poprostu twożą dla nas coś niesamowitego, coś czego my tak naprawdę potrzebujemy, coś co rozumiemy dzięki nim...I te 5 lat jest najpiękniejsze bo dzięki Nim rozumiemy wiele więcej i chłopcy od początku pokazywali nam jak w życi walczyć, bo sami nigdy nie mieli łatwo aż do teras pokazali jak można coś osiągnąć... I dziękuje im, że te 5 lat są z nami ;*

A TH zawsze za każdym razem bydzi w nas piękne emocje i chwile, które są nie do zapomnienia.Choć już 5 lat mineło to ja z każdym dniem się w nich coras bardziej zakochuje.Dla mnie poprostu TH jest wyjądkowe i wspaniałe.Oni są wspaniali.Za każdym razem widzę w nich coś nowego coć bardziej interesującego ..coś mnie bardziej do nich przyciąga... i tak już zosanie:)

Agathe

Zmienili nas. Zmienili siebie.
Jak dla mnie, są tacy sami, jak te pięć lat temu, tylko zjadło ich trochę takie coś, co nazywamy komercją.

No ale walczą dalej.
Idą przez ten Monsun.
I wiecie co?
Niech idą dalej!
Dzięki nim, wielu z nas dzisiaj zna swoje miejsce na tym świecie.
Zna ludzi, dla których warto żyć.

Nely

dla mnie to oni są tymi ludźmi dla, których warto żyć: )

Lena

Dla mnie TH są naprawdę wyjątkowi. Dla nas wszystkich są, ale sądzę, że dla każdego w inny sposób. W każdym wzbudzają podobne emocje, ale przeżywamy je zupełnie inaczej. To niezwykłe. Jesteśmy inni, mamy różne charaktery, ale ten sam zespół sprawia, że na naszych twarzach pojawia się uśmiech : )

Mrt.

Okej teraz ja:

Zarażona przez koleżankę pokochałam ich od razu. Oczywiście było to jak miałam zaledwie 11 lat. Od samego początku moim faworytem był Tom i to jego plakaty zdobiły ściany i szafki w moim pokoju.
Pierwszą płytę dostałam w nagrodę za grzeczne zachowanie. "Schrei" jak i cała reszta płyt zajmują honorowe miejsca w mej skromnej płytotece.
Od kiedy zaczęłam ich słuchać nie przestałam. Choć miałam małą około miesięczną przerwę w zainteresowaniu nimi. To wróciłam. Nie wiem dlaczego.
Co zawdzięczam ich muzyce? Ukształtowanie moje gustu muzycznego... nadanie mu kierunku, którego nie żałuję. Miłość do języka niemieckiego, którego uczyć zaczęłam się na ich piosenkach.
Co będzie dalej? Mimo, że zmienili się i pod względem wizualnym, i muzycznym nadal ich piosenki są inne niż te, które puszczają w radiu. Jest to odrębność, którą lubię i która mnie intryguje. To, że eksperymentują z nowymi brzeniami to oznaka tego, że rozwijają się muzycznie a to w śród muzyków się ceni (Bo jak by brzmiała któraś z kolei piosenka o melodii podobnej do "Raden" albo "Der Letzte Tag") Mam zamiar nadal ich słuchać i śledzić ich muzyczne i nie tylko doświadczenia. Smile