Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
znoodzona
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce.
|
Wysłany: Nie 12:54, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wierzę, chodzę do kościoła, może nie co niedziele, ale tylko wtedy gdy czuję wewnętrzną potrzebę. I nie zgadzam się w 100% ze wszystkimi poglądami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Boo
483 News Team
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:41, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ja swoją wiarę trzymam dla siebie, tylka ja i Bóg. Nie kościół, nie lekcje religii, nie spowiedź. |
podałam tą wypowiedź tylko dla przykładu. ;d
uważam, że takie słowa, bycie wierzącym - niepraktykującym, to z lenistwa. Ludziom się nie chce iść do kościoła, na religię, to sobie myślą, a tam! Kocham Boga i to wystarczy!
nie bronię kościoła, bo osobiście uważam że to, co się teraz dzieje to masakra czasem, ale miło się tam pojawić raz na jakiś czas.
Lekcje religii dzisiaj w większości szkołach polegają na podaniu notatki, i róbta-co-chceta.
Mi osobiście brakuje na lekcjach religii rozmowy, dyskusji między katechetą a uczniami. To samo z kościołem - msze prowadzone w inny sposób byłyby ciekawsze.
Pochodzę z małego miasta, w którym są dwa kościoły, jedna mniejsza parafia, bo budynku tego kościołem nazwać nie można, i kolejny kościół się buduje. Należę do parafii w centrum miasta, gdzie rano przychodzą babcie, wychodzą wieczorem. Są na mszach dla dzieci. Zajmują wszystkie ławki, każąc 7-letniemu dziecku stać przez godzinę. Kiedyś, gdy jeszcze inny proboszcz był, kazał babciom iść do domu, żeby dzieci mogły usiąść W us ciekawie są msze prowadzone, i ludzie nie usypiają w ich trakcie.
Co do spowiedzi. NIE WIERZĘ, że ksiądz po spowiedzi nie opowiada innym, co od kogo usłyszał. W dużych miastach jest inaczej, i tu znowu pojawia się kwestia wsi i mniejszych miast. Sytuacja z życia wzięta: Stoję przy konfesjonale, idzie ksiądz, mój katecheta. Omija po drodze jeden pusty konfesjonał, uśmiecha się do mnie i siada w tym, przy którym stoję ja.
A na lekcjach religii księża przecież też sugerują, jaki uczeń ma jakie grzechy.
Nie jesteśmy uczeni miłości, a tego właśnie nauczał Jezus. Kazania księży często ściągane są z internetu, serio.
Osobiście wierzę w Boga. W niedzielę zdarza mi się nie pojawić w kościele, szczególnie teraz, gdy co tydzień jeżdżę pociągami, a wstaję za późno by zdążyć na wcześniejszą mszę i winię siebie za to, i swoje lenistwo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lanni
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 14:51, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Boo napisał: | Nie jesteśmy uczeni miłości, a tego właśnie nauczał Jezus. |
To zdanie idealnie skraca całą naszą dyskusję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Style edur
created by spleen &
Programy.
|