Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fallen
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stettin .
|
Wysłany: Sob 12:20, 14 Lis 2009 Temat postu: Nasze recenzje. |
|
|
Tutaj możecie zamieszczać swoje własne recenzje na temat pierwszej płyty Tokio Hotel "Schrei".
Uwaga
W temacie zamieszczamy tylko i wyłącznie nasze poglądy i
sugestie.
Ostatnio zmieniony przez Fallen dnia Sob 12:21, 14 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nadie
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:07, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
moja ulubiona płyta, której mogłabym słuchać i słuchać. od niej wszystko się zaczęło i dla mnie, nie będzie lepsiejszej! wtedy byli tacy młodzi, radośni, szczerzy i niedoświadczeni, ale takich właśnie kochałam ich najbardziej. ach, no i głos Billa przed mutacją był cudooowny, o.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinuu
FFTH Forum Team
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wa.wa
|
Wysłany: Nie 0:37, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja dokładnie tak samo.
Głos Billa jest świetny, ale przed mutacją miał to "coś"
Piosenki są pełne uczuć, głębokie i takie... nieokiełznane x] szczere, nie zmyślone, ICH.
Płyta jest genialna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tsukuyomi
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tokyo / Seoul
|
Wysłany: Pon 0:42, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ja tak samo jak wyżej
Schrei, najlepsza płyta, mam do niej (no do piosenek na niej) ogromny sentyment, przywołuje b. miłe wspomnienia tych miesięcy, które nigdy nie będą już takie same...
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyxKate
FFTH Forum Team
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Pon 18:45, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Schrei to normalnie zabytek. Uwielbiam wracać do tej płyty i
powspominać stare dobre czasy. Najlepszy w tym wszystkim
jest głos Billa przed mutacją. Pamiętam, że kiedy pierwszy raz
usłyszałam DDM w kompie to myślałam, że to wokalistka, a nie
wokalista xD
Mam do tej płyty straszny sentyment. Słuchając tych wszystkich
utworów można odczuć, jacy oni są naprawdę. Wtedy jeszcze
nic nie było pod publikę.
Jest to po prostu płyta nastoletnich chłopaków pełnych życia,
radosnych i niedoświadczonych, jeśli chodzi o świat show
biznesu i branżę muzyczną. Wtedy jeszcze nie wiedzieli, co
będzie na nich czekać po drugiej stronie drzwi do tego świata.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinuu
FFTH Forum Team
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wa.wa
|
Wysłany: Sob 0:32, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
LadyxKate napisał: | Wtedy jeszcze nie wiedzieli, co
będzie na nich czekać po drugiej stronie drzwi do tego świata. |
To zdanie genialnie definiuje tę płytę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lanni
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 19:27, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
no to ja siem rozpiszem teraz, nie ma co!
Schrei jest jedyne w swoim rodzaju, jest wyjątkowe, wspaniałe, tak bardzo inne od całej reszty, nie do zaszufladkowania, po prostu... jest. wszystkie piosenki są głębokie, mają to coś, mają styl, klasę i dobre brzmienie, a przede wszystkim dziecięcą radość tworzenia, którą widać i słychać w każdym słowie, nucie, uderzeniu. chociaż może to i trochę smutne, bo nagrywając ten album nie wiedzieli, co będzie ich czekać dalej, ale jednak... nie umiem się określić (jak zwykle, mym skromnym, ale znaczącym, zdaniem) - wiem. jednak... Schrei ma w sobie to coś, co przywraca na twarz uśmiech, co można zrozumieć, można czuć i to jest chyba najważniejsze. to nie są tylko zwykłe piosenki, które zostały nagrane z wielką radością "od teraz będziemy sławni" to jest coś, co ich wykreowało samo przez się, coś, co stworzyło nie tylko słynne już teraz Tokio Hotel, ale także i nas, jako fanki. słowa piosenek nie są tylko zwykłymi słowami, pustym i nic nie znaczącymi. w każdym wersie można znaleźć drugie dno, a może i trzecie, albo nawet czwarte, jeśli tylko chce się szukać. weźmy takie Der Letzte Tag. ono za każdym razem brzmi inaczej i myślę - choć mogę się mylić - że dla każdego z nas brzmi inaczej. cała składanka odzwierciedla aktualny stan duszy, buduje i pomaga zrozumieć samego siebie. to morze perełek, niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju sukces... którego nigdy już nie powtórzą.
ale to chyba nawet dobrze, bo Schrei nigdy się nie znudzi. jakby mogło, skoro za każdym razem brzmi inaczej?
Ostatnio zmieniony przez Lanni dnia Czw 19:30, 18 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Style edur
created by spleen &
Programy.
|