Zagrożenia

JustIneTee

Macie jakieś?
Jeśli tak to ile i z czego?

Ja jak na razie nie mam nic.

Marilyn

Geografia, chemia, matematyka, fizyka i angielski.
Pozdrowienia dla mnie! : D

znoodzona

ja również na szczęście nie mam żadnego zagrożenia.

Fremde.

Ja też, dzięki Bogu. Ale za to grożą mi dwóje. ;/

Naridia

biologia i chemia.
<wali łebkiem w klawiaturę>

Mrt.

Tom'sGirl

matematyka, historia.
historia z czystego lenistwa, a matma... Naridia, pamiętasz, jak mi pomagałaś w zaliczaniu semestru? xD do końca życia będę z tego zagrożona.

Karolina

Chyba za dobrze się uczę żeby miec jakieś zagrożenia. Dla mnie 3 na semestr to byłaby katastrofa ;D Nie miałam, nie mam i nie wiem, czy będę miec.

Blacky H.

matmaaa - jestem z tego tak głupia, że nawet codziennie koreptycje mi nie pomagają. xD

Susanna · Wysłany: Nie 12:39, 14 Mar 2010 Temat postu:

hmm nie miałam, nie mam i mieć nie będę.. przynajmniej w tym roku szkolnym. zobaczymy jak będzie w lo o.o

Tom'sGirl · Wysłany: Pon 20:14, 15 Mar 2010 Temat postu:

wiecie co? dzisiaj dobrze napisałam sprawdzian, w piątek oddałam samodzielną notatkę z lekcji i.... chyba nie będę zagrożona z niczego! pierwszy raz od jakiegoś czasu! je, je, je, żadnego zaliczania xD
ale nawet z matmy, czaicie? cud!

Susanna · Wysłany: Pon 21:52, 15 Mar 2010 Temat postu:

jak się człowiek przyłozy na początku to później jest luz i brak zagrożeń : > Ja byłam dzisiaj ze znajomymi na dniach odtwartych w Zamoyu ( najlepsza szkoła w Lublinie ) i boje się, że jak tam pójdę to albo będę ostro kuła i nie miała zycia towarzystkiego tymasamym ślęczła nad książkami i stoczyła sie na dno jaśli chodzi o życie towarzyskie, albo chodziłabym tak o tylko w tedy było by nieciekawie. Najlepszy cytat o Zomoyu? 'Jak nic nie umiesz to gała. Jeśli umiesz to.. 3.'