Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dunst
Zuo's Company
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj. podkarpackie
|
Wysłany: Śro 1:06, 09 Gru 2009 Temat postu: Rozdział I |
|
|
Rozdział I
Zstąpienie
Zwykle zstąpieniu towarzyszyła cisza i spokój, ale tym razem było zupełnie inaczej. Po dziwnym uczuciu, które na chwilę pozbawiło ją świadomości, usłyszała dziki, przerażający pisk. Nie jeden, nie dziesiątki, ale setki. Skołowana, nawet nie poczuła jak ktoś na nią wpada i przypiera do metalowej barierki. Dopiero mocny ból w miednicy spowodował, że na sekundę pociemniało jej przed oczami, co wyjątkowo namacalnie uświadomiło jej, że jest już na Ziemi. Nabrała tchu w płuca, ale zamiast chłodnawego, przyjemnego powietrza, które pamiętała, poczuła tylko falę parnego, ciężkiego tlenu. Ludzie byli wszędzie, obok niej, za nią. Jedynie przed nią, za barierką, wciąż była pustka. Chciała odwrócić się i wydostać z tłumu, ale zamarła nagle, zanim choćby zdążyła zrobić krok. Coś delikatnego, niemal niewyczuwalnego musnęło jej skórę. Przyłożyła palce do materiału bluzki, choć i tak dobrze wiedziała, że niczego nie wyczuje. Niewidoczna cząstka zaczęła powoli drgać, aż w końcu rytmiczne skurcze zaczęły przypominać bicie ludzkiego serca. Zbyt szybkie uderzenia, a więc zbyt wiele emocji. Bez zastanowienia złapała barierkę obiema dłońmi i podciągnęła się nad nią by coś zobaczyć, ale ręce rozszalałego tłumu wciąż zasłaniały całe przejście. Nie wiedziała gdzie jest ani co tam robi, ale drgania były coraz silniejsze. Komukolwiek miała pomóc tym razem, był już blisko. Naprawdę blisko... Popchnięta przez kolejne osoby, które spazmatycznie chciały zająć jej miejsce, znów w coś uderzyła, ale tym razem nawet jej to nie obeszło. Mocniej zacisnęła tylko palce na chłodnym metalu i czując, jak jej własne serce przyśpiesza z każdą sekundą, czekała.
Pojawił się, witając tłum szerokim uśmiechem, na co żeńska część publiczności zareagowała zgodnym piskiem. Nie śpiesząc się zbytnio, przeszedł wzdłuż barierki, podpisując się na wszystkich zdjęciach i notesach, które podsunięto mu pod nos. Odruchowo spuściła wzrok na swoje dłonie, ale nie było w nich zupełnie nic. Westchnęła cicho i już miała przepuścić wyjątkowo nieelegancko pchającą się dziewczynę, kiedy On stanął tuż przed nią.
- Chyba coś zgubiłaś - powiedział podniesionym głosem, chcąc żeby usłyszała go przez hałas, a jednak w jego głosie doszukała się ciepła i dozy rozbawienia. Schylił się po leżącą po przeciwnej stronie barierki fotografię, a później opierając ją na kolanie, podpisał się szybko. Podniosła wzrok w tym samym momencie, w którym on się prostował, a kiedy tylko ich spojrzenia się spotkały, rytmiczne drgania ucichły na sekundę. Jej serce za to zaczęło kołatać jak szalone.
- Tak, dziękuję - odpowiedziała, odruchowo wyciągając dłoń, ale chłopak nie oddał jej zdjęcia. Trzymał je wciąż w jednej ręce i patrzył jej prosto w oczy. Opuściła dłoń i oparła ją na barierce, a on w odpowiedzi uśmiechnął się ciepło.
- Poczekaj, jeszcze reszta zespołu ci się podpisze - powiedział swobodnie i zerknął na brata, który kawałek dalej rozdawał autografy; zdecydowanie z większym zaangażowaniem niż jego starsza połówka. - No, chyba trochę na niego poczekamy - rzucił luźno, uśmiechając się w ten specyficzny, wyluzowany i kokieteryjny jednocześnie sposób. Jeden z wielu wyuczonych gestów pana gwiazdy. Uśmiechnęła się delikatnie, choć odrobinę pobłażliwie i spojrzała za wokalistą, który choć zbliżał się do nich, wciąż pozostawał jeszcze daleko. Tom wziął notesy od kilku kolejnych osób i nie odchodząc choćby na krok, bezmyślnie się podpisywał. - Jesteś z Niemiec? - zapytał, oddając fotografię stojącej za blondynką dziewczynie. Zanim się zorientowała, kolejna fanka wcisnęła mu w ręce swój pamiętnik.
- Tak jakby - odparła, znów przenosząc wzrok na niego. - A wy? Jakie macie plany? Długo zostajecie w mieście?
- Myślałem, że każda fanka to wie - zaśmiał się. - Zostajemy w Berlinie jeszcze miesiąc.
Trzy tygodnie.
Słowa uderzyły w jej czaszkę tak mocno i gwałtownie, że musiała zamknąć oczy. Spazmatycznie nabrała powietrza do płuc i zacisnęła dłonie w pięści.
Trzy tygodnie. Ani dnia więcej.
- Nic ci nie jest? - zapytał, ale nie była w stanie mu odpowiedzieć. W głowie odbijały się tylko pojedyncze informacje, a przed oczami pojawił przerażający obraz. Widziała tego samego chłopaka, który stał teraz przed nią. Widziała go... martwego.
xxx
- Hej, co ci jest? - zagadnął Bill, szturchając lekko brata, kiedy obaj siedzieli już w samochodzie i wracali do hotelu. Odkąd zastał go zupełnie osłupiałego przed tłumem fanek, w ogóle nie mógł złapać z nim kontaktu. - Tom? - zapytał, ale ten wciąż nie zareagował. Patrzył tępo przed siebie, jakby usilnie się nad czymś zastanawiając. Minęło zaledwie kilkanaście sekund i gwałtownie odwrócił głowę, by spojrzeć na brata.
- Pamiętasz, jak byliśmy mali i siedzieliśmy na dachu? - zapytał, a kiedy Bill potwierdził skinieniem głowy, kontynuował: - A pamiętasz tą noc, w którą prawie spadliśmy? Kiedy pierwszy raz rozmawialiśmy o tym, jak będą wyglądały nasze przyszłe żony?
- Jasne, ale do czego zmierzasz? - zapytał odrobinę zdziwiony.
- Powiedziałeś, że dziewczyna, w której kiedyś się zakochasz, będzie drobną szatynką o miodowych oczach. Pamiętasz to? - Bill znów kiwnął głową. - A pamiętasz, co ja mówiłem?
- Jasne - odparł od razu. - Niższa od ciebie prawie o głowę, blondynka. Koniecznie szaro-niebieskie oczy. Opowiadałeś o niej z takim zapałem, jakbyś co najmniej ją widział.
- Widziałem - powiedział pewnie, na co młodszy bliźniak zrobił dość zdziwioną minę. - Dzisiaj. Była na koncercie. Kiedy ją zobaczyłem, po prostu mnie wcięło. To była ona. Rozumiesz? Ona!
- Tom, ale...
- To była ona - uciął zdecydowanie. - Jestem pewny, rozumiesz? Wiem co widziałem. Wiem co czułem. Po prostu mnie zamurowało!
- Ale to jest niemożliwe - rzucił. - Rozmawialiśmy kilka lat temu. Ona pojawiła się dzisiaj. To jakiś absurd.
- To samo ci powiedziałem, jak pół roku temu przyleciałeś do mnie i powiedziałeś, że się zakochałeś - mruknął ironicznie. - I co? I dalej jesteś z Evą!
- Ale to zupełnie inna sytuacja. Naprawdę tego nie widzisz? - zapytał dobitnie, ale Tom nie odpowiedział od razu. Odwrócił wzrok i wbił go w szybę.
- Widzę - niemal szepnął po dłuższej chwili. - Widzę, cholera. Ale bardzo nie chcę widzieć...
- Dlaczego tak bardzo ci na tym zależy? - zapytał. W ogóle tego nie rozumiał. - Załóżmy nawet, że to była ona. Ta wymarzona partnerka na całe życie. Tylko co z tego? - zagadnął. - Trzeba było ją porwać i się oświadczyć, skoro to jesteś taki pewien swego. A jakoś jej z nami nie widzę, Tom.
- Uciekła mi... - przyznał rozgoryczony. - Po prostu się odwróciła i uciekła...
xxx
Na koniec tak zwany komentarz autora. To powyżej nie jest ani stare, ani nowe. Przeleżało swoje w ukryciu i teraz wychodzi na światło dzienne. Ciekawe co powiecie. A, jeszcze jedno! Zmieniałam na szybko z pierwszej osoby na trzecią, także jakby coś tam było źle, to mi powiedzcie, ja poprawię. :)
I mam jeszcze kilka zdań do dwóch osób. Mianowicie: Dark, pamiętasz moje aniołkowe rozmyślania i fabułę, z którą częściowo Cię zapoznawałam? To tak, owszem, to jest to. ^^ I Anneliese, wspominałam kiedyś na forum DDN, że mam w planach napisanie czegoś o Twojej "imienniczce", kojarzysz jeszcze? No to plany odwlekły się w czasie, ale jednak je realizuję. xD Cieszysz się?
Ostatnio zmieniony przez Dunst dnia Śro 1:11, 09 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dark Queen
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bdg
|
Wysłany: Śro 14:34, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A jednak?! Oooooooooooooooooch! Przez duże 'O'.
Przeczytam i wypowiem się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blacky H.
FFTH Forum Team
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:45, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
o żesz w mordę.
to cudne jest, podasz mi w ogóle adres Twoje bloga? Bo ja kiedyś na nie wpadłam, ale zgubiłam wszystkie adresy przez te pół roku ; //
Ah, pragnę powiedzieć, że czekam na dwójkę!
Wysłałam w PW.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dunst
Zuo's Company
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj. podkarpackie
|
Wysłany: Śro 15:42, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dark Queen napisał: | A jednak?! Oooooooooooooooooch! Przez duże 'O'.
Przeczytam i wypowiem się |
To znaczy to nie jest to pierwsze, to ze szpitalem, co Ci kazałam zgadywać o co chodzi! ^^ Tamto nie ujrzy na razie światła dziennego, chociaż mam napisane calutkie trzy odcinki. xD To tutaj, to jest tamto drugie, co chyba nawet Ci pokazywałam szablon. I co gadałyśmy o tym, że nie wychodzi mi układanie praw Drabiny, a one są strasznie ważne akurat. xD Bo to z Tobą rozmawiałam wtedy, czy nie z Tobą, słonko...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Queen
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bdg
|
Wysłany: Śro 15:58, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że ze mną!
Prawa drabiny już, na entym wytworze blog.onet.pl czytałam!
W pierwszej chwili miałam nadzieję, że to tamto, bo ja tamtego bardzo chcę, wiesz? Bo wiesz, nie? Nooo, ale nie zgadzało mi się to, że ona jest ejndżelem i ją widać
w każdym razie. odwykłam od pisania pieśni pochwalnych. takowa przydałaby się tutaj, w końcu anielsko jest, nie?
pragnę i łaknę więcej, a pragnących trzeba nakarmić i napoić, nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dunst
Zuo's Company
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj. podkarpackie
|
Wysłany: Śro 16:09, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Tamtego możesz sobie na razie bardzo chcieć, ale ja to trzymam i oddać na razie nie zamierzam. xD Bo zobaczysz, ja tam zmienię imiona i jeszcze wydam książkę, o! Nie no, żartuję. ^^ Na razie sobie poczeka jeszcze na swoją kolej.
A poić i karmić to innym razem, bo mam jeszcze bardzo smacznego Tomeczka do napisania, wieeesz? ^^ I śmigaj mi na stare forum, kochana, bo Ty jeszcze nie czytałaś o starszej, Tomowej wersji w wiatrówce, no czyli innymi słowy po prostu części drugiej miłości, która przetrwała wszystko. O ile w ogóle jeszcze o tym pamiętasz, bo to trochę temu było. ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Queen
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bdg
|
Wysłany: Śro 16:16, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
och?
chyba nadużywam tego słowa
wydasz książkę? to ja poproszę o podpis z dedykacją
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dunst
Zuo's Company
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj. podkarpackie
|
Wysłany: Śro 16:22, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dla tej wrednej, przez którą spać po nocach się nie da, od tej wrednej, która po nocach i tak nigdy nie sypia, może być? xD Taka akurat adekwatna dedykacja, co Ty na to? xD Wcisnę tam gdzieś jeszcze in die nacht i teraz jest zawsze, to już w ogóle będzie komplet. xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Queen
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bdg
|
Wysłany: Śro 16:51, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
full deluxe wypas xD
nie daje Ci spać po nocach? ojej, mogę czuć się zaszczycona? xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dunst
Zuo's Company
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj. podkarpackie
|
Wysłany: Śro 21:59, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Tak! Masz do tego absolutne prawo! Tylko później proszę mi nie wytykać i nie sugerować wypadów do lekarza w sprawie mojej bezsenności, bo oto sama potwierdzasz fakt, że się do niej przyczyniasz! xD I tak już kończąc odbieganie od tematu, to mam nadzieję, że to tam powyżej Ci się podobało. Bo tak właściwie, to ja uwielbiam słuchać Twoich ocen mojej pisaniny, a że niestety za bardzo się nie rozpisałaś, kiedyś Cię jeszcze do tego zmotywuję. xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Queen
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bdg
|
Wysłany: Śro 23:34, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
dobrze wiedzieć. jakiś rozkładzik na części pierwsze byś chciała, tak? xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dunst
Zuo's Company
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj. podkarpackie
|
Wysłany: Śro 23:41, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
*szczerzy się do monitora*
Nie no, nie musisz. xD Ale i tak na pewno trafi się jakiś ważny dla mnie rozdział, którego opinii Ci nie odpuszczę. xD Na przykład ten opis z Mary, ten co tam będzie na blogu... to ja bym chciała znać Twoje zdanie, bo to wiesz... tam o mnie jest. ^^ Ale ciii, odrobinę to tu chyba offtopujemy, nie uważasz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sneaky
Zuo's Company
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj. małopolskie
|
Wysłany: Czw 21:12, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
KLEP! ;3
I niech mi powstawiają kolejne jedynki i tróje ale przeczytam tooo! I skomentuję tak, że Ci paszcza opadnie do ziemi, zobaczysz, nyny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Queen
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bdg
|
Wysłany: Czw 21:31, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Myyyyyy? Słoneczko, a gdzieżby! My i offtop, co to to nie! Rozmawiamy na temat twórczości.
Ja się musze nauczyć pisać wylewne opinie, bo z deka mi się zapomniało. Dziś cwiczyłam na VT
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dunst
Zuo's Company
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj. podkarpackie
|
Wysłany: Sob 21:24, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Sneaky - niech nie wstawiają tych jedynek i trój! I chociaż znam dokładnie to, o czym mówisz, bo w końcu ile razy zdarzyło mi się olać naukę i pisać, czy czytać jakieś opowiadanie, to lepiej, żeby ich jednak nie wstawiali. ^^
Dark - oczywiście, że na temat twórczości, a czego by innego! xD I niestety sama muszę przyznać, że mi też się zapomniało... widzisz, na Prinzu mnie dawno nie było [a przynajmniej nie tak, jakbym chciała] i od razu ta umiejętność zanika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Style edur
created by spleen &
Programy.
|