Ulubiona męska cecha.

JustIneTee

Co Was kręci w facetach?
Fizycznie i mentalnie :>

Tom'sGirl

Kolor oczy.
I taki luźny styl bycia.

Marilyn

Mam bardzo wysokie wymagania co do płci męskiej. Wymarzony facet powinien być przystojny, mieć ładne oczy i swój styl. Nie powinien robić z siebie przeciętnej jednostki społecznej. Oczywiście musiałabym być jego numerem jeden i nic poza mną miałoby się nie liczyć. Chciałabym, żeby 'ten jedyny' umiał rozbawić mnie do łez, ale też wysłuchać. Liczy się też inteligencja, a jakże, więc chciałabym prowadzić z nim długie i interesujące rozmowy. Powinien też być mega czuły i uczuciowy, ale też czasami lekko.. hm, zabawny i sprośny. : D

Wygląd: Tom
Charakter: Troszkę z Billa, więcej z Toma

Kto zna takiego, bo ja osobiście jeszcze nie trafiłam? XD

JustIneTee

A ja wprost uwielbiam wyszukiwać męskich cech w zniewieściałych chłopcach. Kocham to, naprawdę. Mogłabym całymi dniami patrzyć na owłosione ręce i nogi Billa, mrau.

Dark Queen

lubię niegrzecznych chłopców^^

Tom'sGirl

Znaczy to, co wymieniłam, to takie pierwsze podstawowe rzeczy, na które zwracam uwagę najpierw.
Bo jeżeli miałabym z nim być, to... oj. Wygląd nie jest jakoś szczególnie określony, po prostu musi mi wpaść w oko. No, lubię skejtów.
Musi być inteligenty. Nie jakoś przemądrzały, ale jak mi będzie pisać 'że' przez 'rz' (mój były tak robił, litości) to ja nie wytrzymam, naprawdę. Żeby umiał się wysłowić, zachować w różnych sytuacjach i zrozumieć co do niego mówię. No czyli takie podstawy, wcale nie wymagam, żeby znał się na wodorotlenkach i mickiewiczu! Po drugie musi być uczynny, miły, kulturalny... musi umieć się mną zaopiekować. To jest chyba najtrudniejsze dla tych chamów niewychowanych. Musi mi dać bluzę, jak mi będzie zimno i nie złościć się, jak będę chodzić w jego czapce (kocham to, dlatego musi mieć fajne czapki!), ale nie może ograniczać mi wolności. To podstawa dla mnie. Ja naprawdę mogę go zaangażować w moje życie i tak dalej, ale jak będzie się mnie pytać (przez esa), co robię, gdzie jestem, czy byłam w szkole (mój były tak robił, litości po raz drugi) to ja nie wytrzymam. Naprawdę, choćbym się starała, to ja tego nie jestem w stanie wytrzymać. Po trzecie, musi mieć moje poczucie humoru i nie obrażać się, że sobie z niego żarty stroję. Ale być dojrzały też musi. Żeby potrafił spoważnieć i pogadać ze mną na serio, no i żeby nie robił dziwacznych min, kiedy będę bezpośrednia (żeby zdanie 'mam okres' nie wywoływało w nim zażenowania). No i żeby był czuły, żeby mnie przytulił bardzo często. Żeby się nie wstydził okazywania uczuć w żadnych okolicznościach, no i ogólnie, żeby był bezpośredni. I żeby był szczery. I żeby miał swoje zdanie, ale szanował moje. Ale żeby się mnie też nie słuchał, jak szczeniaczek, uch.

To tyle. Czy ja naprawdę wymagam za dużo?
A jak by miał w sobie to coś, to pewnie nie sprawdzałabym, czy spełnia wszystkie wymagania. Po prostu muszę go kochać, a on mnie.

Marilyn

Tom'sGirl

I ja też!
Takich chuliganów chodzących własnymi drogami. ^^

Dark Queen

hym... ideały nie istnieją. [tak, Tom. nie istnieją^^]

facet musi mieć po prostu w sobie 'to coś'.

LadyxKate

Jeżeli chodzi o mój ideał (no cóż, ideałów na świecie nie ma, ale marzenia
nic nie kosztują) to z wyglądu lubię, jak facet jest wysoki, szczupły, ma ciemne
włosy i najlepiej brązowe oczy. Styl mi się podoba rockowy, metalowy, skate.
Najlepiej opcja pierwsza ^^ Charakter - musi być szczery, opiekuńczy,
romantyczny, dowcipny, rozrywkowy i to chyba tyle.

Nadie

zwracam uwagę na dłonie, na oczy i usta. i musi być wyższy ode mnie.
a poza tym, musi być szczery, inteligentny, z poczuciem humoru, niezależny i zaradny. niech się mną opiekuje, ale mnie nie ogranicza. i najważniejsze, żeby się nie przyzwyczajał i nie przywiązywał do mnie za bardzo.

Jigglypuff

może to będzie trochę banalne i śmieszne, ale moja ulubiona męska cecha to... męskość. o_o taka, która zwala z nóg, sprawia, że kolana miękną i chce się przed nim rozłożyć i podziwiać ;d

Triinuu

fizycznie: brązowe oczy, dłuższe, ciemne włosy
psychicznie: hmm...chyba nieprzewidywalność i przyjacielskość. I czułość też. Oh i jak większość tutaj też lubię takich bardziej niegrzecznych, niż grzecznych chłopców.

Tom'sGirl

O, i jeszcze mi się przypomniało, że lubię takie (jak to pewna osoba określa) wyrośnięte pory! Czyli chudziutki, a wysoki. Jak się poczuję przy nim naprawdę mała, to będę zachwycona.

Tsukuyomi

Mój wymarzony facet hmmm.. powinien wyglądać jak T.O.P. (avatar), najlepiej gdyby nim był, ale o tym to mogę tylko pomarzyć, w nocy pod kołdrą xD
tak ogółem wygląd: przede wszystkim musi układać włosy- tak zadbane, ułożone włosy są super (mam fioła na punkcie męskich włosów, czyli jak koleś jest łysy to od razu dostaje minusa za wygląd xD), kolor oczu nie jest istotny, byleby było w nich widać te coś, co często, niestety, mają także cwaniaki- zaliczacze. Jak powinien się ubierać- tu znów odnoszę się do T.O.P.'a , on ubiera się właśnie tak jak mi się podoba. Rockowcy też mogą być, tylko żeby nie zapuszczali brody, musi być gładko. Co do skejtów- na nich najczęściej się zawiodłam, więc wolę nie. to tyle z wyglądu. xD

Charakter: zabawny, opiekuńczy, tolerancyjny, musi być troszkę słodki xD, czasem żeby był świntuchem ]:->, musi mnie zrozumieć i być szurnięty jak ja, ale żeby potrafił doprowadzić mnie do porządku, nie może być fochermenem, bo tylko ja mogę łapać fochy xD AA, no i żeby miał coś w głowie.
Jaka ja wymagająca >.<''
A tak ogromnym ogółem, ale bardzo celnie: po prostu musi mi się spodobać.